Pielenie ogródka, spacery po parku, szydełkowanie, dzierganie i wiele więcej czynności, które kojarzą nam się z emerytami i ich codziennością. Pojawia się jednak pytanie – czy życie seniorów może wyglądać inaczej? Okazuje się, że tak!
Udowadnia to książka „Sekrety domu Wintera”, w której seniorzy chcą jeszcze czegoś spróbować, wyjechać, działać — i oczywiście wplątują się w tajemnicę rodem z filmu przygodowego.
O czym jest ta powieść?
Akcja rozgrywa się na wyspie Fuerteventura, gdzie główna bohaterka Lula oraz jej przyjaciele (w wieku dojrzałym) przyjeżdżają, by zebrać materiały do książki o legendarnym domu Wintera i tajemniczej bazie U-Bootów. Zamiast spokojnych wakacji — odkrywają zwłoki, eksplozje, porwania i ogrom zagadek.
Recenzje podkreślają, że książka to połączenie przygody, humoru i historii: „Wciągająca historia, pełna tajemnic i zagadek, a do tego malownicza wyspa”.
Ocena czytelników na portalu LubimyCzytać to 7,1/10, co pokazuje, że pozycja spotkała się z zainteresowaniem. I choć jest to oczywiście fikcja literacka to zadajmy sobie pytanie, czy to może być ciekawa lektura dla seniorów (i ich rodzin)?
Jasne, że tak:
- Bo bohaterowie są w wieku senioralnym — pokazują, że wiek nie musi oznaczać stagnacji.
- Bo łączy w sobie elementy przygody, historii i humoru — inspiruje, bawi i pobudza do refleksji.
- Bo odwołuje się do tematu opieki i aktywności „na emeryturze”
- Bo może być punktem wyjścia do rozmowy: „A co jeszcze chciałabym/chciałbym przeżyć?” albo „Jakie aktywności mogą być dla mnie nowością?”.
- Bo przejście na emeryturę nie oznacza „zamknięcia w domu” – często to właśnie czas, gdzie senior może skupić się na sobie i swoich potrzebach. Wyjazd za granicę, czemu nie! Ale można też przecież zacząć od swojej miejscowości, okolicy i powoli ruszać w Polskę.
Co zyskujemy, gdy sięgniemy po „Sekrety domu Wintera”?
Dajemy sobie szansę na nie tylko chwilę oderwania się od codzienności, ale również inspirację, że nigdy nie jest za późno na przygodę. A przy okazji seniorzy mogą zmobilizować swoich bliskich do czytania 😊
A Wy? Jakie książki polecacie seniorom?
Albo zadajmy też inne pytanie: jakie lektury seniorzy mogą polecić swoim bliskim, sąsiadom, wnukom?
Jeśli już przeczytaliście „Sekrety domu Wintera” albo macie na oku inne tytuły, które świetnie wpisują się w aktywny, pełen życia obraz późniejszego wieku — podzielcie się w komentarzach! Może razem stworzymy listę polecanych lektur dla osób „50+” i „60+”.

Komentarze